Hawajska sztuka uzdrawiania – Jędrzej Fijałkowski
Z radością prezentujemy, gorący jeszcze, artykuł Pana Jędrzeja Fijałkowskiego bardzo wnikliwie zgłębiający hawajskie tradycje. Tekst ukazał się w magazynie Czwarty Wymiar (numer 7/2014). Pan Jędrzej jest dziennikarzem w ogromnym doświadczeniem, autorem książek, a także fotografem. Jego prace możecie obejrzeć klikając w ten LINK.
Ramy magazynu nie pomieściły tekstu w jego obszernej całości, więc specjalnie dla Was prezentujemy na wstępie również te pominięte w druku fragmenty.
Noho ka mana i keia manawa
Moc jest tu i teraz
…Znajomi z kontynentu myślą, że skoro mieszkam na Hawajach żyję, jak w raju. Mam niekończące się wczasy. Sączymy Mai Tai, tańczymy, surfujemy na deskach. Czy oni zwariowali? Od 15 lat nie byłem na desce…
Tą kwestią głównego bohatera, granego przez George’a Clooneya zaczyna się film „Spadkobiercy”, rozgrywający się współcześnie na największej wyspie Hawajów, Oahu..
W dzisiejszych współczesnych wieżowcach zamerykanizowanych Hawajów, wyglądających jak żywcem przeniesione z centrum Nowego Jorku, trudno doszukać się choćby cienia tych wysp z czasów ich niepodległości, z czasów Kahunów.
Czy myślicie, że skoro mieszkacie na Hawajach – to na każdym roku ulicy, czeka na was Kahuna, żeby podzielić się swoją wielowiekową mądrością?
Nic z tego. Hawaje z kolorowych pocztówek dla turystów nęcą zachodem słońca, palmami, girlandami kwiatów kołyszących się na szyjach kręcących pupami hawajskich tancerek. Chociaż uzdrowiciele też są. Na każdej z wysp czekają na naiwnych, wciskając im swoje tandetne umiejętności, pozbawione znaku towarowego i nieszkodliwe, ale i niepomagające zioła. Biznes is biznes. A jeśli na naiwności jednego człowieka drugi człowiek może zarobić – czemu nie. Korzyść wydaje się obopólna.
Na Hawajach osoby, które mówią językiem starohawajskim, rdzennym językiem Kahunów – można policzyć na palcach. Językiem hawajskim posługuje się 2000 osób – 0,1% ludności.
Kliknij w poniższy link, żeby przeczytać dalej
